12 kwietnia 2019
12 kwietnia odbył się wernisaż Edyty Reichel, a także „Utkane z myśli” wspomnienia po nieprzeciętnej wartości poezji Joachima Marczinskiego. Nie da się przejść do porządku dziennego po tego rodzaju wydarzeniach, dlatego też niech mi będzie wolno, raz jeszcze wrócić pamięcią do tego bez wątpienia wyjątkowego pod wieloma względami spotkania.
[…]Nie stać mnie na to by być kimś niezwykłym,
lecz stać mnie na to by niezwykłość docenić.
I bardzo się cieszę, że umiem ją dostrzec,
schowaną w skromności pośród zła cieni[…]
Edyta Reichel urodziła się w 1979 roku w Raciborzu, jest absolwentką Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie . Od 2017 roku jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków Okręgu Gliwicko Zabrzańskiego. W kwietniu 2018 roku zaprezentowała cykl kolaży, instalacji na indywidualnej wystawie pt. „Obramowana Wrażliwość – myśli zespolone”, połączonej z wierszami autorstwa Joachima Marczinskiego. Dzięki temu prace artystki w połączeniu z poezją poety, stają się jeszcze bardziej wyraziste. Słowa poezji Marczinskiego mają w sobie bowiem ogromny ładunek emocji.
Dzieła Edyty Reichel to bogactwo ludzkich doznań nie do końca zamknięte w ramy obrazu, bo niedokończone pozostaje, jak nieskończone jest bogactwo sztuki, co też sama artystka wielokrotnie podkreśla. Każdy z tematów, przed którym staniemy, wymaga długiego zastanowienia, zadumy, nostalgii. Tym samym wyzwala w nas tylko pozytywne jakże głębokie przemyślenia. Każdy z nas widzi w obrazach Edyty Reichel cząstkę samego siebie, odnajduje życiowe smutki i radości. Już same dzieła wiszące na ścianach można porównać do poezji, której nie słuchamy a podziwiamy wzrokiem i swoim wnętrzem. – Dodając do tego „dania”, niezwykłe bogactwo poezji Marczinskiego, mamy możliwość ucztowania i delektowania się potrawą na iście królewskim stole. Poeta posiada w swoich archiwach około 2000 wierszy. Wydawałoby się, że jest z czego wybrać i tak jest w istocie, jednak wsłuchując się w recytowaną poezję Jego autorstwa, dochodzimy do wniosku, że przecież wybierać nie ma potrzeby, bo każdy z nich jest równie piękny, nie ma lepszych, gorszych lub tych na tą czy inną okazję. Wiersze wspomnianego poety dotykają każdego z nas, i w sposób niezwykle trafny ukazują prozę życia, nieustającą walkę ze swoją ludzką słabością, pokusami, lenistwem, obojętnością na potrzeby drugiego człowieka.
Źródło; Opracowano na podstawie rozmowy z bohaterami spotkania podczas wernisażu w dniu 12 kwietnia 2019 roku. Więcej informacji ( publikacja „Edyta Reichel kolaże Joachim Marczinski wiersze”.
Tekst P.Tadeusz Puchałka